PRZEŁOM W KONFLIKCIE W TARNOWSKICH GÓRACH
Usiedli przy jednym stole i rozpoczęli merytoryczny dialog, na który w szpitalu w Tarnowskich Górach czekano od miesięcy. Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Katowicach Jacek Kozakiewicz podjął się mediacji w sprawie konfliktu władz powiatu tarnogórskiego z zarządem Wielospecjalistycznego Szpitala Powiatowego im. B. Hagera w Tarnowskich Górach. Zajął się sprawą na prośbę lekarzy i przedstawicieli innych grup pracowniczych.
Po prawie dwugodzinnej, merytorycznej rozmowie starosty tarnogórskiego z reprezentacją lekarzy pracujących w tym szpitalu, wstępnie na 10 listopada wyznaczono termin kolejnego spotkania, tym razem z udziałem zarówno starosty jak i prezes zarządu szpitala Izabeli Paprotnej, do której sposobu zarządzania starosta Józef Burdziak miał sporo zastrzeżeń. Wspólnie uznano, że konieczne jest aby obie strony sporu mogły przedstawić swoje racje
i potwierdzające je dokumenty.
Przypomnijmy Rada Nadzorcza Szpitala, tak jak i Starosta Tarnogórski rozważali odwołanie Izabeli Paprotnej z funkcji prezesa spółki. Powiat tarnogórski jest właścicielem wszystkich akcji spółki zarządzającej szpitalem. Szpital pilnie potrzebuje wzmocnienia zdolności kredytowej dla koniecznych inwestycji i planowanych działań rozwojowych. Właściciel i Rada Nadzorcza uważają, że prezes Paprotna zrobiła w tej sprawie za mało. Pracownicy wraz ze związkowcami bronią swojej szefowej.
Szpital Powiatowy w Tarnowskich Górach został przekształcony w spółkę akcyjną w 2010 roku. Od tego czasu, Izabela Paprotna jest siódmym prezesem, jednak pierwszym wybranym w drodze konkursu i pierwszym, który zjednoczył wszystkie związki zawodowe i organizacje pracownicze.
Dzięki mediacji i wsparciu ze strony pracowników szpitala na ostatnim posiedzeniu Rady Nadzorczej, które odbyło się 18 października nie doszło do odwołania pani prezes z funkcji. To dało nadzieję na zażegnanie konfliktu i wypracowanie kompromisu, przede wszystkim dla dobra pacjentów, a także bezpiecznych warunków odpowiedzialnej pracy.
„O to spotkane usilnie zabiegałem, udało się na szczęście usiąść przy jednym stole i bez niepotrzebnych emocji wymienić argumenty. Jestem przekonany, że dziś otworzył się nowy rozdział, teraz wiele zależy od dojrzałości jednej i drugiej strony. Jeśli deklaracje, że każdej z nich zależy przede wszystkim na dobru szpitala nie są bez pokrycia, będą w stanie schować personalne urazy i wypracować kompromis”- powiedział po spotkaniu prezes ORL Jacek Kozakiewicz.
AVDC