Informujemy, że na naszej stronie internetowej www.izba-lekarska.org.pl wykorzystujemy pliki cookies. Modyfikowanie, blokowanie i usuwanie plików cookies możliwe jest przy użyciu przeglądarki internetowej.  Więcej informacji na temat plików cookies można znaleźć w INFORMACJI DOTYCZĄCEJ PLIKÓW COOKIES.
x
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
AAA

Styczeń 2015



27 stycznia 2015 r.

 

Portal internetowy „Medexpress” informuje o nowelizacji ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Jakie zmiany znajdą się w nowelizacji?
„Dzięki prowadzonym zmianom pacjentom łatwiej będzie dochodzić swoich praw w przypadku błędów medycznych. Ustawa wprowadza bowiem pozasądowy trybu dochodzenia odszkodowań z tytułu błędów medycznych.
Nowelizacja ma wprowadzić również dodatkowe uprawnienia dla Rzecznika Praw Pacjenta. Jeżeli dojdzie do naruszeń prawa pacjenta rzecznik będzie mógł nałożyć karę finansową na podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych. Jednocześnie w przypadku gdyby pacjent nie zgadzał się na rozstrzygnięcie rzecznika, może poskarżyć się do sądu administracyjnego” – cytuje projekt autor artykułu.

 

20 stycznia 2015 r.

„Dziennik Zachodni” opublikował artykuł pt. „Wielkie interesy króla żylaków i białych zębów” poruszając w nim kwestie reklamy „cudownego” środka na żylaki, która pod koniec ub. roku ukazywała się w krajowej i lokalnej prasie. Tekst demaskujący niejasne powiązania biznesmenów z firmą i instytucjami, które w rzeczywistości nie istnieją, obnaża nadużycia i nieuczciwość reklamodawców powołujących się na nieprawdziwe: dane (nazwiska rzekomych lekarzy, nazwy instytucji naukowych) czy obietnice „cudownego” ozdrowienia. Autorzy artykułu odwołują się także do działań podjętych w tym temacie przez Śląską Izbę Lekarską: „O nieprawdziwych informacjach zawartych w reklamie leku na żylaki informowaliśmy już w połowie grudnia. Po tym artykule zareagowało środowisko lekarzy. - Wystosowaliśmy w tej sprawie dwa pisma – tłumaczyła w rozmowie z dziennikarzami Katarzyna Majchrzak z sekretariatu ŚIL.. - Pierwsze zostało skierowane do Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego. To wniosek o zbadanie składu maści VaricoVain. Drugie pismo trafiło do Prokuratury Rejonowej w Katowicach i jest to zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, między innymi poprzez wprowadzanie w błąd klientów nieprawdziwymi informacjami znajdującymi się w reklamie maści” – wyjaśniła rozmówczyni dziennika.
 

13 stycznia 2015 r.

„Rzeczpospolita” w artykule pt. „Pakiet onkologiczny rozkręca się wolno” alarmuje, że specjaliści w wielu szpitalach nie mogą zakładać pacjentom zielonych kart, bo nie mają numerów umów z NFZ. – W pierwszych dniach stycznia nie wydawaliśmy zielonych kart, bo lekarze nie mogli zgłosić raka w krajowym rejestrze nowotworów. NFZ nie dostarczył nam bowiem numeru umowy, jaką z nim podpisaliśmy – mówi dziennikowi Tadeusz Stefaniak, prezes Pleszewskiego Centrum Medycznego w woj. wielkopolskim. Z przepisów wynika, że lekarz specjalista w szpitalu lub w poradni może założyć pacjentowi w trakcie leczenia zieloną kartę, ale tylko gdy nowotwór jest potwierdzony. Zgłasza więc ten przypadek do Krajowego Rejestru Nowotworów. Rejestr wydaje numer, bez którego lekarz nie ma prawa wydać pacjentowi karty. Inaczej sprawa wygląda w przypadku lekarzy rodzinnych – ci zakładają zieloną kartę, już gdy mają podejrzenie raka u pacjenta. Jednak z informacji płynących ze szpitali wynika, że na razie niewielu pacjentów przychodzi z kartami lekarzy rodzinnych – podsumowuje autorka artykułu.

 

5 stycznia 2015 r.

Portal internetowy „Rynek Zdrowia” w artykule pt. „OZZL ostrzega: lekarze rozważają strajk” odwołuje się do słów Zdzisława Szramika – wiceprezesa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy i zwołanej przez niego konferencji prasowej, która miała miejsce po fiasku rozmów lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia.
„Protest poparły OZZL i Naczelna Izba Lekarska. Według OZZL przygotowana przez resort zdrowia reforma, jest źle przygotowana i zagraża systemowi służby zdrowia. Warunki proponowane przez ministra nie pozwalają leczyć rzetelnie” – informuje przedstawiciel związku. Protest poparły OZZL i Naczelna Izba Lekarska.
Konstanty Radziwiłł z Naczelnej Rady Lekarskiej powiedział, że Ministerstwo Zdrowia dopuszcza się manipulacji. Według niego, lekarze podstawowej opieki zdrowotnej, którzy podpisali kontrakty z NFZ-em, zrobili to nie dlatego, że uznali je za właściwe, ale pod silną presją ze strony Funduszu i władz – czytamy na stronach portalu. Jednocześnie stwierdził, że środowisko samorządu lekarskiego jest gotowe do dalszych rozmów. „Mamy nadzieję, że to jest ciągle jeszcze możliwe. Chcielibyśmy, żeby siedziba Naczelnej Rady Lekarskiej stała się miejscem rozmowy” – powiedział rozmówca „RZ”.
Podkreślił, że nie chodzi wyłącznie o mediacje w sprawie podpisania kontraktów na ten rok, ale o cały system ochrony zdrowia, w tym tzw. pakiet onkologiczny.