Styczeń 2013

 
29 stycznia 2013 roku

Portal rynekzdrowia.pl w tekście „MZ o kwalifikacji do specjalizacji lekarskich w I kwartale 2013 r.” informuje, że najbliższe postępowanie kwalifikacyjne do specjalizacji lekarskich (1–31 marca br.) odbędzie się na dotychczasowych zasadach do specjalizacji podstawowych i szczegółowych. Pierwsze postępowanie kwalifikacyjne do odbywania specjalizacji w systemie modułowym będzie trwało w terminie od 1 do 31 października br.

Portal rynekzdrowia.pl w tekście „MZ o konieczności uwzględniania w umowach lekarzy szkoleń specjalizacyjnych” informuje o komunikacie resortu zdrowia w sprawie prowadzenia szkoleń specjalizacyjnych. „„Należy zaznaczyć, że lekarze, którzy mają zawarte umowy cywilnoprawne (kontrakty) są często zobowiązani do opieki nad lekarzami odbywającymi szkolenie specjalizacyjne, pomimo, iż nie są oni formalnie kierownikami specjalizacji swych szkolących się kolegów, ale nadzorują np. jedynie realizację przez nich staży kierunkowych" - czytamy w komunikacie. W związku z powyższym obowiązki szkoleniowe należy wyraźnie określić w umowach cywilnoprawnych (kontraktach) zawieranych z lekarzami w jednostkach szkolących.”

17 stycznia 2013 roku

Portal rynekzdrowia.pl w tekście Katarzyny Lisowskiej „Coraz mniej oddziałów zakaźnych. Brakuje dobrego finansowania, specjalistów i chorych” informuje o zjawisku likwidowania przez szpitale łóżek dla chorych z chorobami zakaźnymi. Powodów takiego stanu rzeczy jest kilka, jednym z nich - zbyt mała wycena świadczeń proponowana przez NFZ, ale dotkliwym staje się również problem braku specjalistów z tej dziedziny medycyny.

Gazeta Wyborcza w artykule Judyty Watoły „Gdzie leczyć chore zakaźnie dzieci” informuje, że w całym województwie śląskim nie ma ani jednego zakaźnego oddziału pediatrycznego. Mali pacjenci z naszego województwa wymagający hospitalizacji przewożeni są do szpitali w Krakowie, Wrocławiu, czy Bełchatowie. Na ten problem zwraca uwagę prof. Anna Obuchowicz, konsultant wojewódzki w dziedzinie pediatrii. „Wojewoda, który formalnie nadzoruje system opieki zdrowotnej, nie ma uprawnień, by jakikolwiek szpital zmusić do otwarcia konkretnego oddziału. Może najwyżej zachęcać. Według dyrektora Ryszkiela mógłby pomóc NFZ, oferując dobre stawki za leczenie dzieci chorych zakaźnie. Śląski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia nie może jednak zrobić tego sam z siebie, bo stawki są jednakowe w całym kraju – ustala je centrala.”

11 stycznia 2013 roku

 „Dziennik Zachodni” w tekście Teresy Semik „Już łapówka, czy dowód wdzięczności pacjenta?” zastanawia się nad skutkami wyroku, jak zapadł na kardiochirurga dr. Mirosława G. „Sąd (…) podjął próbę wytyczenia granicy między korupcją a wdzięcznością pacjenta wobec lekarza za przywrócenie mu zdrowia.” Doktor hab. n. med. Katarzyna Ziora, rzecznik praw lekarzy ŚIL uważa, że: „- Okazywanie wdzięczności nie jest czymś nagannym i można ją okazywać na różne sposoby. Niektóre z nich są jednak, moim zdaniem, nie do zaakceptowania. Przyjmowanie pieniędzy przez lekarza w publicznej służbie zdrowia uważam za nieetyczne, nieeleganckie i niezgodne z prawem.” Prezes ORL Jacek Kozakiewicz pytany o to czy ta głośna sprawa wpłynie na zmianą standardów w ochronie zdrowia powiedział: „jednostkowa sprawa doktora G. nie może być wyznacznikiem postępowania dla lekarza. – Standardy naszego zawodu są oparte na niezwykle solidnych fundamentach  od czasów Hippokratesa i są zapisane w konstytucji lekarskich sumień, czyli Kodeksie Etyki Lekarskiej.”

10 stycznia 2013 roku
 
„Rzeczpospolita” w artykule Katarzyny Nowosielskiej „Moduł jako panaceum na kolejki do lekarzy” informuje o nowym rozporządzeniu ministerstwa zdrowia, które zaczęło obowiązywać od 9 stycznia br. Zgodnie z jego zapisami już od tego roku absolwenci medycyny będą zdobywać specjalizacje w dwóch etapach podstawowym a następnie szczegółowym. „Zgodnie z nowymi przepisami moduł podstawowy potrwa dwa lub trzy lata. Absolwent medycyny będzie miał ich pięć do wyboru: chirurgia ogólna, choroby wewnętrzne, otolaryngologia, patomorfologia i pediatria. Ukończenie pierwszego etapu oznacza przepustkę do dalszego kształcenia. (…) Chcąc kształcić się dalej, lekarz wybierze szczegółową specjalizację spośród 77 dostępnych.” Przewiduje się, że w nowym systemie specjalizację będzie można uzyskać w ciągu pięciu – sześciu lata.

 3 stycznia 2013 roku

Gazeta Wyborcza w artykule Judyty Watoły „eWUŚ też spaprali” informuje o pierwszych dniach funkcjonowania systemu elektronicznej Weryfikacji Uprawnień Świadczeniobiorców, który został uruchomiony 1 stycznia br. System ma umożliwić placówkom ochrony zdrowotnej identyfikowanie pacjentów, którzy mają prawo do świadczeń medycznych w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia. „Kłopot polega na tym, że szpitale, a także zakłady opiekuńcze, w których chorzy przebywają latami, muszą teraz codziennie weryfikować uprawnienia wszystkich pacjentów. (…) – Codzienne sprawdzanie eWUŚ jest konieczne, bo baza ubezpieczonych jest codziennie aktualizowana. Może się zdarzyć, że pacjent w trakcie hospitalizacji utraci prawo do bezpłatnego leczenia, a w takim przypadku za cześć pobytu w szpitalu będzie musiał zapłacić sam. – powiedział Artur Koziołek, rzecznik Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, które przygotowało nowe przepisy.”