Informujemy, że na naszej stronie internetowej www.izba-lekarska.org.pl wykorzystujemy pliki cookies. Modyfikowanie, blokowanie i usuwanie plików cookies możliwe jest przy użyciu przeglądarki internetowej.  Więcej informacji na temat plików cookies można znaleźć w INFORMACJI DOTYCZĄCEJ PLIKÓW COOKIES.
x
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
VI ANDRZEJKI STOMATOLOGICZNE
AAA

Grudzień 2010



1 grudnia 2010 roku
 
Gazeta Wyborcza w artykule Lubosza Palata „Czescy lekarze chcą pożegnać Czechy” informuje o żądaniach podwyżek, jakie wysuwa blisko 4 tys. lekarzy zza naszej południowej granicy – ta liczba stanowi 25% wszystkich lekarzy zatrudnionych w czeskich placówkach medycznych. Lekarze postawili rządowi ultimatum, że albo otrzymają podwyżki wynagrodzeń od półtora do trzykrotnej wysokości średniej krajowej, która wynosi 23tyś. koron (około 950 euro) albo wyjadą z kraju. Jako kierunek emigracji zarobkowej wskazują głównie Niemcy i Austrię. Rząd Petra Neczasa nie zamierza jednak ulegać ultimatum i zapowiada, że w najgorszym przypadku, gdy lekarze spełnią swoją groźbę szpitale przejdą czasowo na tzw. „wakacyjny” system pracy (pomoc byłaby udzielana tylko z wypadkach zagrożenia życia), a pozostali w szpitalach lekarze otrzymają do podziału pieniądze przeznaczone na wynagrodzenia lekarzy, którzy odeszli z pracy.
 
 
2 grudnia 2010 roku
 
Portal rynekzdrowia.pl. w tekście „Katowice: jubileusz samorządu lekarskiego” informuje, że w tym roku Śląska Izba Lekarska obchodzi 75-lecie swego istnienia. W artykule w skrócie przypomniana została historia i dorobek izby.
Z okazji Jubileuszu 2 grudnia w „Domu Lekarza” odbyło się uroczyste posiedzenie Okręgowej Rady Lekarskiej w Katowicach, na którym wykład wygłosiła prof. Irena Lipowicz – Rzecznik Praw Obywatelskich.
 
 

 

Więcej informacji na ten temat na naszej stronie internetowej w zakładce „Aktualności” z 2 grudnia 2010. 

 

 

 
3 grudnia 2010 roku
 
Dziennik Zachodni w notatce podpisanej AGA „Lekarze pikietowali” i Portal rynekzdrowia.pl. w tekście „Katowice: pikieta OZZL przeciwko oszczędnościom w szpitalach” informują o wczorajszej akcji pod Śląskim Urzędem Marszałkowskim. Związkowcy protestowali, bo ich zdaniem oszczędności wprowadzane w szpitalach są zbyt daleko idące. Jako przykład podawali sytuację panującą w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 1 w Tychach, gdzie dyrekcja zdecydowała m.in. o zmniejszeniu lekarskiej obsady izby przyjęć. Powodem tych cieć jest zła sytuacja finansowa placówki, której długi w tej chwili sięgają 34 mln zł.
W rynkuzdrowia.pl czytamy: „Obecnie w szpitalu pracuje 226 lekarzy. Są w nim 744 łóżka, ale – jak zaznacza dyrektor Andrzej Drybański – w historii placówki nigdy nie zdarzyło się, by było zajętych więcej niż 480. W ramach restrukturyzacji kierownictwo chce ograniczyć liczbę łóżek do ok. 500. Plan restrukturyzacji szpitala Maciej Niwiński określa jako likwidację dużej części szpitala i "pozbawienie najbardziej wartościowej tkanki, którą ten szpital ma, czyli lekarzy".”
 
 
9 grudnia 2010 roku
 
Dziennik Zachodni w tekście Agaty Pustułki „Dziury w systemie” informuje, że od stycznia 2011 roku wielu pacjentów naszego województwa może mieć problemy ze skorzystaniem z usług dentystycznych w ramach składki zdrowotnej. NFZ nie podpisał bowiem kontraktów z ponad pół tysiącem lekarzy stomatologów. W niektórych gminach np. Żarnowcu żaden lekarz dentysta nie ma takiej umowy. W tekście czytamy wypowiedź dr Haliny Borgiel-Marek, wiceprezes ORL w Katowicach: „Nie rozumiemy tych decyzji i protestujemy - mówi. - Dostępność do leczenia będzie utrudniona, wydłuży się oczekiwanie na wizytę. Będziemy mieć bezzębne pokolenia!” Zaniepokojone tą sytuacją władze Śląskiej Izby Lekarskiej 3 grudnia br. wystosowały w tej sprawie list z prośbą o wyjaśnienia do dyrektora ŚO NFZ.
 
Treść pisma wystosowanego przez ORL w Katowicach do Zygmunta Klosy – dyrektora ŚO NFZ jest dostępna na naszej stronie internetowej w zakładce „Aktualności” z 4 grudnia 2010.
 

10 grudnia 2010 roku 

 

 

Gazeta Wyborcza w notatce „Lekarze rodzinni grożą, że nie przyjmą pacjentów”, Rzeczpospolita w tekście Sylwii Szparkowskiej „NFZ nie porozumiał się lekarzami rodzinnymi” oraz  Portal rynekzdrowia.pl. w artykule „PZ o negocjacjach z NFZ: dalsza rozmowa jest bezprzedmiotowa” informują, że 9 grudnia fiaskiem zakończyły się negocjacje Porozumienia Zielonogórskiego (PZ) z NFZ-em. Rozmowy dotyczyły podniesienia stawki kapitacyjnej dla lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Prezes PZ Jacek Krajewski powiedział rynkowizdrowia.pl, że „Na POZ przeznaczone jest niecałe 13 proc. budżetu NFZ na 2011 r. Wskaźnik ten zmniejszył się w stosunku do 2010r. o 0,7 proc (…) Kwotowo poziom finansowania POZ się nie zmienia, jednak od sierpnia 2008r. nie ma podwyżki w tym obszarze. Tymczasem dokłada nam się obowiązków sprawozdawczych i informatycznych”.  W związku  z tym Porozumienie Zielonogórskie oświadcza, że od 3 stycznia 2011 roku „nie mam możliwości otwarcia praktyk lekarskich w systemie publicznej ochrony zdrowia”.
 
18 grudnia 2010 roku
 
Portal rynekzdrowia.pl. w tekście Jacka Janika „O biednych „krezusach”: Dom Lekarza Seniora – koncepcja dobra, ale…” informuje o funkcjonowaniu tych placówek w Polsce. Obecnie działa jeden taki dom – Dom Lekarza Seniora im. dr K. Fritza w Warszawie pod patronatem Polskiego Towarzystwa Lekarskiego, który jest finansowany z budżetu Ministerstwa Zdrowia. Były próby stworzenia podobnych ośrodków przy izbach lekarskich m.in. w Bydgoszczy i w Białymstoku, ale nie powiodły się. W tekście czytamy również o inicjatywie Śląskiej Izby Lekarskiej:
 „Przez kilka lat trwały starania czynione przez Śląską Izbę Lekarską o utworzenie Domu Lekarza Seniora, które zakończyły się w 2009 roku oddaniem do użytku budynku w Sosnowcu. Jego dostosowanie do potrzeb osób starszych bieżące utrzymanie w całości finansowane jest z budżetu izby. Dzięki ofiarodawcom, którzy składali datki do skarbonki umieszczonej w siedzibie izby, kupowano specjalnie na ten cel wydrukowane „cegiełki”. W tej sposób udało się zebrać dodatkowo ponad 100 tys. zł na wyposażenie obiektu. Dom istnieje, ale jeszcze nie funkcjonuje. Są kłopoty ze znalezieniem chętnych do zamieszkania w placówce.
Z początkiem bieżącego roku wysłałem zapytanie do ponad 3200 lekarzy emerytów i rencistów. Niewiele osób odpowiedziało na ten list. Ci, którzy to zrobili, byli zainteresowani nie tyle pobytem w Domu Lekarza Seniora, ale uzyskaniem innych form pomocy, jakie od lat ŚIL świadczy swoim członkom – mówi dr Jacek Kozakiewicz, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Katowicach.
Przyznaje jednak, że wiele osób jednak dzwoni do izby z pytaniem, czy ten dom działa i czy można w nim zamieszkać. Niektórzy deklarują wstępnie, że jak placówka już zostanie otwarta, to wtedy chętnie z niej skorzystają, a wielu wyraziło chęć zamieszkania w niej za 2-3 lata.
Obecnie jedynie sześć osób jest zdecydowanych w tym domu zamieszkać od zaraz. Nie został jednak jeszcze uruchomiony, bo koszty jego funkcjonowania zostały skalkulowane na 30 pensjonariuszy. Być może wpływy z Fundacji lub innych źródeł, np. darowizn, pozwolą na dofinansowanie placówki dla mniejszej liczby lekarzy seniorów – stwierdza prezes Kozakiewicz. „
 
 
28 grudnia 2010 roku
 
Gazeta Wyborcza w artykule Judyty Watoły „Specjaliści bez kontraktu” informuje, że w konkursie ofert na porady specjalistyczne w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia w woj. śląskim wpłynęło 5241 ofert. Jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia okazało się, że Fundusz przyznał kontrakty na przyszły rok zaledwie 4110 poradniom. Rzecznik prasowy Śląskiego Oddziału NFZ Jacek Kopocz wyjaśnia w tekście, że ta liczba jeszcze nie jest ostatecznie przesądzona. „- Najpierw będziemy rozpatrywać odwołania, potem zapadnie decyzja, gdzie ogłosić dodatkowe rokowania lub konkursy. Ostatecznie o tym, komu przyznano kontrakt, a komu nie, będziemy mogli powiedzieć w połowie stycznia – mówi Kopocz.”