Osiągnięcia Sportowe Lekarzy ŚIL - 2016 r.
V MISTRZOSTWA POLSKI LEKARZY W SQUASHU - 8-9 X 2016 r.
Jak corocznie zawody zostały zorganizowane w gościnnym dla lekarzy-amatorów squasha klubie Stary Hangar w Gliwicach.W pierwszym dniu odbył się główny turniej OPEN, który zgromadził 27 uczestników, w tym rozstawionych finalistów poprzednich Mistrzostw. Mistrzem Polski Lekarzy w roku 2016 w Squashu został po pasjonującym 3 setowym finale dr Krzysztof Goral ze Śląskiej Izby Lekarskiej. Drugie miejsce zajął ubiegłoroczny zdobywca również 2 miejsca dr Mateusz Barycki z Wrocławia, a trzecie dr Jurand Palka z Rybnika, który pokonał zeszłorocznego zwycięzcę w kategorii +45 lat dr Przemysława Stefanika. Spotkania tych zawodników od wielu już lat są okrasą Mistrzostw Polski , obfitujące w dramatyczne momenty. W tym roku taką ciężką walkę dr Stefanik okupił kontuzją, która uniemożliwiła mu obronę tytułu Mistrza Polski Lekarzy w kategorii +45. Należy podkreślić, że pierwszy z finałowych setów zakończył się stosunkiem 19:17 dla przyszłego zdobywcy 3 miejsca, a zwykle set rozgrywany jest do 11 punktów. Drugiego dnia odbyły się dwa turnieje: kobiet oraz lekarzy +45 lat. W turnieju kobiet tym razem zwyciężyła nasza koleżanka ze Śląskiej Izby Lekarskiej dr Agata Paszek-Bluszcz, zeszłoroczna wicemistrzyni. Pokonała dr Elżbietę Borawską-Dziadek, również jak zwyciężczyni, przedstawicielkę Śląskiej Izby. Trzecie miejsce na podium wywalczyła dr Magdalena Sikora-Bobolewska, przedstawicielka Lubelskiej Izby Lekarskiej.
Turniej „weteranów” (+45 lat) był trudny. Każdy z zawodników musiał rozegrać 6 wyczerpujących meczów. Również w tych zawodach doszło do zmiany zwycięzcy w porównaniu z ub. rokiem.(Kontuzjowany obrońca tytułu dr Stefanik mógł jedynie dopingować kolegów na korcie). Tym razem zwyciężył dr Jurand Palka z Rybnika , a srebro wywalczył dr Paweł Piesiak z Dolnośląskiej Izby Lekarskiej. Zdobywcą 3 miejsca został dr Piotr Musik, również z Wrocławia.
Gratulujemy i zachęcamy do gry w squasha!
Dr n. med. Tomasz Romańczyk
SIATKÓWKA - IGRZYSKA LEKARSKIE, WRZESIEŃ 2016
Drużyna Silesia zajęła trzecie miejsce, zdobywając kolejny, tym razem brązowy medal. Pomimo problemów rodzinnych i obowiązków związanych z egzaminami specjalizacyjnymi udało nam się utrzymać na podium. Po raz pierwszy w historii Igrzyska wygrała drużyna Białoruś Polonia, która pokonała w meczu finałowym drużynę Łódź Alfa. Czas na rewanż coraz bliżej. Już w marcu odbędą się kolejne Mistrzostwa Polski Lekarzy w siatkówce halowej u naszego przyjaciela Klaudiusza Komora w Bielsku Białej.
Z siatkarskim pozdrowieniem
Przemysław Rosak
ŻAGLOWCE PRZYWIAŁ WIATR ...
BRĄZ DLA „HANYSÓW” W XXVI ŻEGLARSKICH MISTRZOSTWACH POLSKI LEKARZY
Jak co roku, nieprzerwanie od 26 lat, na początku września najlepsze żeglarskie załogi lekarskie zjechały się nad jezioro Roś, żeby walczyć o tytuł Mistrzów Polski Lekarzy. W regatach udział wzięło 30 załóg z Warszawy, Łodzi, Krakowa, Białegostoku, Poznania, Śląska, Gdańska, Lublina i Bielska-Białej. Najwięcej, bo połowa, było z Warmii i Mazur.
Barw Ślaskiej Izby Lekarskiej broniły w tym roku trzy załogi:
MAMELUKI: Klakla Krzysztof (sternik), Buda Krzysztof, Wieczorek Kornel, Wieczorek Monika
CIEPŁE BAMBOSZE II: Jarnot Bartłomiej (sternik) Jarnot Małgorzata, Klink Marek, Klink Aneta
HANYSY: Maciej Kijas (sternik) Pokora Patrycja, Major Katarzyna, Żabierek Joanna
Pogoda dopisywała, wiatr pozwolił na dynamiczną i emocjonującą rywalizację. Już po pierwszym dniu regat ustaliła się ścisła czołówka, która, jak później się okazało, mimo nacisków i odrabiania strat przez pozostałe załogi, nie zmieniła się do końca.
Regaty wygrała załoga „Carolina Medical Center” ze sternikiem Krzesimirem Sieczychem, II miejsce zajęła załoga reprezentująca Warmińsko-Mazurską Izbę Lekarską „JOK Olsztyn” ze sternikiem Wojciechem Niczporowiczem, wiatry były pomyślne również dla załogi reprezentującej naszą Izbę : „Hanysy” ze sternikiem Maciejem Kijasem zajęły świetne III miejsce.
Ostatniego dnia odbył się wyścig długodystansowy „Memoriał Doktora Lipeckiego” (wieloletniego komandora mistrzostw.) Wiatr nie sprzyjał rywalizacji i dość powiedzieć, że po godzinie ścigania pierwsze załogi znajdowały się zaledwie 300m od linii startu... Ostatecznie zwycięstwo odniosła załoga „Pełna Profeska” ze sternikiem Maciejem Kucielem. Swoją dobrą formę potwierdziła załoga „Hanysy” zajmując III miejsce.
Wieczory po zawodach upłynęły na integracji środowiska przy muzyce żeglarskiej zapewnionej przez zespoły muzyczne grające na żywo.
Maciej Kijas
KLĄTWA CZWARTEGO MIEJSCA
(ALE TEŻ ZŁOTO SREBRO I BRĄZ!)
Trzeci weekend września stał pod znakiem XIV Igrzysk Lekarskich w Zakopanem. Zawody rozpoczęły się dla mnie pechowo. W dyscyplinach, w których w ostatnich latach zdobywałam medale ( 100m, 200m i skok w dal), zajęłam miejsca najgorsze dla sportowca – czwarte! Sportowa złość nakazywała mi walczyć. W kolejnym dniu zmagań nastąpił przełom – zajęłam 3 miejsce w kolarstwie górskim, a w ostatnim dniu zawodów zdobyłam złoty medal wraz z Małgorzatą Gąsowską, Barbarą Krukowską - Andrzejczyk oraz Martą Kusą – Podkańską w sztafecie 4 x 100m.
Więcej szczęścia miałam w XXVI Mistrzostwach Polski Weteranów Lekkiej Atletyki, które odbyły się 2 i 3 lipca br. w Opolu. Zdobyłam złoto w skoku w dal oraz srebrny medal w biegu na 100 m i na 200 m. W tym samym czasie odbywały się też V Mistrzostwa Polski Lekarzy w Lekkiej Atletyce. Zajęłam 2 miejsce w skoku w dal oraz 3 miejsce w biegu na 100m.
Marzena Morawiec-Trzensiok
IGRZYSKA LEKARSKIE
CELNE OKO!
XIV Igrzyska Lekarskie w Zakopanem zakończone.W tym roku zostały objęte zaszczytnym patronatem Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Od kilku lat Śląska Izba Lekarska jest „wyborowo” reprezentowana w dyscyplinach strzeleckich.
W czterech kategoriach strzeleckich, dwóch pistoletowych, karabinowej i wieloboju strzeleckim, wzięli udział panie, panowie oraz osoby towarzyszące – Grażyna Chimiczewska zdobyła trzy złote medale i jeden brązowy. Kazimierz Klecz zdobył brązowy medal w wieloboju strzeleckim. Przemysław Chimiczewski kolejny raz zebrał całą pulę czterech złotych medali. Marek Paściak wywalczył trzy srebrne medale, a Maciej Borejsza zdobył brązowy.
Strzelamy do tarcz "olimpijskich" ( czyli typowych dla konkurencji ) , statycznych. Czas na oddanie jednego strzału to jedna minuta. Konkurencje pistoletowe są w pozycji "dowolnej" , tzn. można strzelać z jednej ręki ( sportowo ) lub oburącz ( łatwiejsze - zwłaszcza dla początkujących ). Również karabinek , dla ułatwienia, strzelamy z podpórki. Jeśli ktoś chciałby dopiero zacząć uprawiać ten pasjonujący sport – w województwie śląskim są możliwości trenowania w Chorzowie - strzelnica w Parku Kultury oraz w Siemianowicach Śląskich- Bańgowie.
Przemysław Chimiczewski
POGODNIE, DZIELNIE, Z WYNIKAMI
Wiele emocji dostarczyły zawody lekkoatletyczne.W biegu na 100 m z najlepszym czasem 12,97 wygrała Małgorzata Gąsowska, a wśród mężczyzn Łukasz Polczak 11,78. W skoku w dal niepokonany był Szymon Zuber - 5,63m , a wśród pań Małgorzata Gąsowska- 4,71m.Sztafeta kobiet 4x100m co roku cieszy się dużym zainteresowaniem. Dziewczyny zawsze stają na wysokości zadania i dzielnie walczą w grupach.W tym roku zwyciężyły "Kobietki Pogodne"(w składzie: Marzena Morawiec-Trzensiok, Marta Kusa-Podkańska, Barbara Krukowska-Andrzejczyk, Małgorzata Gąsowska)z wynikiem 1.00,23 , srebro wywalczyły "Debeściary"(Joanna Kuschill-Dziurda, Agnieszka Trzensiok-Rokita, Kinga Stecuła,Dominika Jasłowska-Marosz) z czasem 1.07,09 a brąz otrzymały "Kobietki Deszczowe" z czasem 1.07,50.
W tym roku w gronie uczestników była również moja córka Karolina Rokita. Dzielnie walczyła o podium w biegu na 60m, rzucie piłeczką i skoku w dal.
Zapraszam wszystkich do udziału w Igrzyskach Lekarskich.
Agnieszka Trzensiok-Rokita
Z ZAKOPANEGO PRZYWIÓZŁ 10 MEDALI- SAMO ZŁOTO I SREBRO!
Marek Trzensiok z Bytomia, reprezentujący Śląską Izbę Lekarską podczas Igrzysk w Zakopanem zdobył 10 medali : siedem złotych i trzy srebrne w konkurencjach pływackich: 50 m dowolny- złoto,100 m dowolny –złoto,50 m delfin- złoto,100m zmienny -złoto,50m grzbiet-złoto,50 m klasyk-złoto,100 m klasyk-złoto,400m dowolny- srebro,sztafeta rodzinna –srebro,sztafeta lekarska-złoto.
Dr Trzensiok : „To magiczne miejsce, oblewane chłodem górskich potoków, na długo pozostanie w mojej pamięci .Rodzinne Igrzyska Lekarskie to doskonała okazja do integracji środowiska lekarskiego. Serdecznie zapraszam drogie Koleżanki i Kolegów do startu i rywalizacji w Igrzyskach Lekarskich!”
O DRUŻYNIE SIATKÓWKI MĘŻCZYZN SILESIA
W ogólnopolskim, siatkarskim świecie lekarskim powstała "nowa siła" jaką jest drużyna siatkówki mężczyzn SILESIA. Jest to odpowiedź na wieloletnie sukcesy istniejącej wciąż drużyny OIL Katowice, która osiągnęła już wszystkie możliwe laury i kolory medali zarówno na Mistrzostwach Polski Lekarzy jak i na Igrzyskach Lekarzy.
Sukcesy doprowadziły do rozwinięcia tej dyscypliny i jej rozpropagowania wśród młodych lekarzy naszej OIL. Jednak rywalizacja sportowa i dalszy rozwój wymaga nowych wyzwań i ożywienia całego środowiska sportowego w wymiarze ogólnopolskim.
Drużyna SILESIA narodziła się z końcem 2014 r., jednocząc na parkiecie doświadczonych lekarzy oraz młodych adeptów zawodu z terenów Górnego Śląska, Dolnego Śląska, Śląska Cieszyńskiego i Śląska Opolskiego. Inauguracją były XV Mistrzostwa Polski Lekarzy w Siatkówce Halowej w Wieluniu
(27-28.03.2015r.), gdzie drużyna zdobyła srebrny medal. Jako "czarny koń" Mistrzostw, SILESIA bez straty seta, wygrała wszystkie mecze fazy grupowej, pokonując Białystok, Łódź (gospodarzy Mistrzostw), Centrum Onkologii Mińsk, Gdańsk, Lublin. W meczu półfinałowym SILESIA pokonała drużynę Polonia Medyczna Mińsk. Spotkanie finałowe okazało się meczem rewanżowym z Łodzią z fazy grupowej. Tym razem dwunastoosobowej ekipie gospodarzy siedmioosobowa drużyna SILESII uległa.
Kolejną okazją do walki o złoty krążek były Igrzyska Lekarskie we wrześniu 2015r.w Zakopanem, gdzie SILESIA była już bezkonkurencyjna i pewnie zdobyła ZŁOTY MEDAL. Na Mistrzostwa Polski w 2016r. jedziemy już jako faworyci:))
DRUŻYNA SILESIA serdecznie dziękuje za wsparcie Panu Prezesowi Śląskiej Izby Lekarskiej Jackowi Kozakiewiczowi oraz Panu Przewodniczącemu Komisji Sportu i Rekreacji Jerzemu Pabisowi.
Z siatkarskim pozdrowieniem:
Libero - dr n. med. Przemysław Rosak
JESZCZE O MEDIGAMES MARIBOR 2016
14 razy stawał na najwyższym podium-kolejne sukcesy sportowe doktora Jana Wilczka
Reprezentował Śląską Izbę Lekarską i jak zwykle uczestniczył w zawodach pływackich w kategorii D (55-64 lat). W Mariborze zdobył 4 złote medale na czterech dystansach różnymi stylami: na 50 m stylem motylkowym - obronił mistrzowski tytuł po raz szósty , drugi zloty medal na dystansie 50 m stylem grzbietowym, trzeci na dystansie 100 m stylem dowolnym, czwarty - na 400m stylem dowolnym.
„Udział w igrzyskach to nie tylko wydarzenie sportowe ale także towarzyskie i naukowe.
Pozwala nawiązać kontakty i przyjaźnie oraz wymieniać się doświadczeniami sportowymi i zawodowymi.Po kilku latach udziału w mistrzostwach to rzeczywiście miłe wspomnienia , duma i satysfakcja z osiąganych wyników. Cieszę się bardzo , że mogę reprezentować Śląską Izbę Lekarską i rozsławiać ją poza granicami kraju”- powiedział doktor Jan Wilczek, na co dzień specjalista urolog na Oddziale Urologii WSS 4 w Bytomiu.
(G.O.)
MEDYK ZABRZE BRĄZOWYM MEDALISTĄ MISTRZOSTW ŚWIATA LEKARZY!
Relacja kapitana drużyny Medyk Zabrze.
Oszołomieni ubiegłorocznym zwycięstwem w MEDIGAMES w LIMERICK pojechaliśmy w tym roku bronić tytułu do MARIBORU w Słowenii.
Z różnych powodów zabrakło czterech zawodników z ubiegłorocznego składu! My jednak wierzyliśmy w sukces. Ciężko pracowaliśmy na treningach ,aby móc znowu dać z siebie wszystko. Turniej z uwagi na Mistrzostwa Europy odbył się dużo wcześniej niż zwykle. Do stolicy Słowenii zawitaliśmy na przełomie maja i czerwca. Patrząc teraz z perspektywy czasu, to taki termin chyba nam wszystkim lepiej odpowiada. Maribor to bardzo urokliwe miasto nad rzeką Drawą. Pierwsze wzmianki o mieście pojawiły się już w 1147roku. W centrum starego miasta króluje XV-wieczny zamek, aktualne muzeum, w którym znajduje się jeden z najbogatszych zbiorów zabytków w Słowenii. Zamieszkaliśmy w samym centrum miasta tuż przy rynku.
Po przyjeździe, jak zwykle, udaliśmy się do siedziby organizatorów, zarejestrowaliśmy drużynę i z pewnymi obawami czekaliśmy na losowanie. Widząc na losowaniu znajome już nam drużyny wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo. Trafiliśmy do grupy B razem z HEALTH LUNA (Portugalia), ASMA (Algieria) i TORNADO POWER (Turcja).
Pierwszy mecz nam nie wyszedł. Ubiegłoroczni półfinaliści, czyli zespół z Portugalii, wygrał z nami 2:0. Mimo, że to my cały czas prowadziliśmy grę. Pomyśleliśmy trudno! W zeszłym roku zaczęliśmy podobnie przegrywając z nimi w grupie 1:3, a jak fantastycznie się skończyło...... Wiedzieliśmy po tym meczu, że walka będzie do ostatniego meczu w grupie i to do upadłego! A my jesteśmy wojownikami!
Kolejny mecz, tym razem z drużyną turecką. Mimo, że mieliśmy z 15 sytuacji prawie stuprocentowych, wykorzystaliśmy tylko dwie, ale jednak wygraliśmy 2:1 (bramki zdobyli Mateusz Dłutowski i Konrad Korniluk) i graliśmy dalej!
Następny mecz to taki z rzędu o wszystko. Wiedzieliśmy, że musimy wygrać ,aby awansować do ósemki. Ale wierzyliśmy, mało tego , byliśmy pewni, że wygramy! Po fantastycznym meczu wygraliśmy z Algierią 4:0 (bramki zdobyli: Maciej Gaweł, Piotr Paul, Grzegorz Kwolek i Damian Kawecki). W tym momencie widać było, że znowu pozytywnie się rozkręcaliśmy.
Na drodze do półfinału stanęli naprzeciwko nas koledzy z Białorusi (BELARUS MEDYK TEAM) ze świetnym Ondriejem. Bardzo mocna drużyna, dobrze ustawiona taktycznie (miała nawet swojego trenera). Ale za to my mieliśmy więcej argumentów piłkarskich po swojej stronie, a strzału Maćka Gawła, po którym objęliśmy prowadzenie, nie powstydziłby się żaden gracz Champions League. Zniszczenia Białorusinów dokonał Konrad Korniluk i po raz piąty w historii byliśmy w półfinale Mistrzostw Świata!
PÓŁFINAŁ z kolejną drużyną z Portugalii (OS NOCTURNOS 6). Nie wiem czy bramkarz Portugalii rozgrywał mecz życia, ale to, co obronił, nie mieści się kategorii zjawisk normalnych. Mieliśmy przygniatającą przewagę, ostrzeliwaliśmy słupki, poprzeczki, bramkarza, ale nic nie chciało wejść. Natomiast Portugalia stworzyła dosłownie jedną sytuację bramkową ze słusznie przyznanego karnego. Wygrali 1:0. Trudno to jest właśnie piękno sportu! Pozostał nam mecz o brązowy medal, którego jeszcze w swojej kolekcji nie mieliśmy.
Bardzo się ucieszyliśmy, gdy dowiedzieliśmy się, że naszymi przeciwnikami będą medycy z Saragossy. Mogliśmy się im tym samym zrewanżować za przegrany finał w Zagrzebiu w 2013r.
Mecz był całkowicie zwariowany! Do przerwy prowadziliśmy 2:0 (po bramkach Mateusza Dłutowskiego i Grzegorza Kwolka). Czuliśmy, że mecz nie jest jeszcze skończony. Po przerwie Hiszpanie zdobyli kontaktową bramkę, ale na odpowiedź z naszej strony nie czekaliśmy długo. Konrad Korniluk i 3:1, ale końcówka należała do Hiszpanów. Dwa wspaniałe strzały z rzutów wolnych i mecz w regulaminowym czasie skończył się wynikiem 3:3. Przystąpiliśmy do trzech serii rzutów karnych. Rozpoczęli rywale i 1:0 dla nich, Mateusz Dłutowski - pewny strzał 1:1, bramkarz Hiszpanów trafił w słupek, Konrad Korniluk perfekcyjnie i było 2:1 dla nas. Ostatnia seria: Hiszpan trafił, ale Maciej Gaweł również uderzył perfekcyjnie i wygraliśmy 3:2. Do dotychczasowego dorobku w Mistrzostwach Świata, czyli złota, trzech srebrnych medali dorzuciliśmy pierwszy raz w historii brąz! Kolejny bardzo udany turniej, a gdy wieczorem dowiedzieliśmy się jeszcze, że Maciej Pozowski został MVP zawodów, to radość była jeszcze większa.
Za rok Mistrzostwa odbędą się w Marsylii. Od jesieni rozpoczynamy przygotowania.
Drużyna Medyka Zabrze wystąpiła w następującym składzie: Leszek Simiłowski , Artur Bielak, Maciej Pozowski, Mateusz Dłutowski, Piotr Paul, Konrad Korniluk, Maciej Gaweł, Piotr Muzyk, Grzegorz Kwolek, Szczepan Matoga i Damian Kawecki.
Jak zwykle z gorącymi pozdrowieniami dla wszystkich naszych kibiców
Damian Kawecki, kapitan drużyny
Zdjęcia
LEKKOATLECI ŚIL ZDOBYLI 26 MEDALI !
37 Mistrzostwa Świata Medyków Maribor 29 maja - 3 czerwca 2016 r.
Relacja z wyjazdu zawodników sekcji lekkoatletycznej przy Śląskiej Izbie Lekarskiej
Po przebyciu około 650 km na miejsce zawodów stawiło się pięciu lekkoatletów naszej sekcji (wraz z kibicującym rodzinami.) Zmagania trwały przez pięć dni w 6 kategoriach wiekowych.
Na stadionie udział wzięło bez mała 200 lekkoatletów z ponad 20 państw.
Przy zmiennej pogodzie nasz pięcioosobowy skład wywalczył aż 26 medali w tym 6 złotych,12 srebrnych i 8 brązowych.
Trzykrotnie na najwyższym podium stawali Stefan Madej i Leszek Stecuła. Na drugie miejsce czterokrotnie wchodzili Adam Kabiesz i Stefan Madej, trzykrotnie Wojciech Luboń, dwa razy Leszek Stecuła i raz Piotr Mikołajczyk.
Najwięcej brązowych Wojciech Luboń – 3, Piotr Mikołajczyk – 2, Stefan Madej, Adam Kabiesz i Leszek Stecuła po 1.
Światowe Igrzyska Medyków kończyła sztafeta 4 X 100 m, w której Polskę w całości reprezentowała czwórka ze Śląskiej Izby Lekarskiej, zajmując doskonałe 4 miejsce na 8 reprezentacji międzynarodowych.
Za rok 38 Igrzyska Medigames w Marsylii. Liczymy na szerszy skład, zachęcony naszymi sukcesami.
Leszek Stecuła, kapitan sekcji L.A.ŚIL w Katowicach.
Uwaga: najbliższy start i trening oraz możliwość poprawienia rekordów życiowych w swojej kategorii wiekowej już w Toruniu 18 czerwca- pięciobój, potem w Opolu: 2-3 lipca 2016 r. w ramach 26 Mistrzostw Polski Weteranów L.A. i 5 MP Lekarzy.
MEDYK ZABRZE DRUŻYNĄ ROKU.
13 maja 2016 r. podczas Nadzwyczajnego XIII Zjazdu Lekarzy w Warszawie wręczone zostały także nagrody dla lekarzy – sportowców.
Z inicjatywy wieloletniego przewodniczącego Komisji Sportu ŚIL dr Jerzego Pabisa obok kategorii „Sportowiec Roku” i „Debiut Roku” wprowadzono kolejną : „Drużyna Roku”. Ten tytuł zdobyła drużyna piłkarska Medyk Zabrze, na czele z kapitanem dr Damianem Kaweckim.
STRZELECTWO
W dniach 22-24.04.2016 odbyły się coroczne zawody w strzelectwie długodystansowym „Longshot” w Międzyrzeczu. Są to największe w świecie zawody tego typu. Zgłosiło się 462 zawodników z całego świata. Zmierzyli się na dystansach od 100m do 1500 m ! Impreza była pod osobistym patronatem Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych Gen. Broni Mirosława Różańskiego. W tej imprezie uczestniczę od kilku lat, zdobywając trzykrotnie miejsca medalowe.
Wyniki zawodów.
Przemysław Chimiczewski
RELACJA Z XXV MPW W LEKKOATLETYCE TORUŃ 12.03.2016
